www.najgorsze.fora.pl

Nasti

Są już dwa oddzielne tematy o raperach- niech będzie i trzeci Razz

27 lutego premiera nowego albumu pod tytułem "O.C.B." Adama Ostrowskiego zwanego Ostrym. Tracklista wygląda obiecująco. Gościnnie wystąpią m.in Evidence, Keith Murray, Beneficence.

W sieci krąży singiel promujący to wydawnictwo pod tytułem " Po drodze do nieba" Co sądzicie o tej kawalinie? Według mnie całkiem, całkiem.

O.S.T.R.- Po drodze do nieba

http://www.youtube.com/watch?v=oQpI5sGJE5g

Niglos

singiel slaby. goscie zajebisci. czekam

VSX

to jest pierwsza płyta ostrego na którą w ogóle nie czekam (no moze jeszcze po za pierwszą - którą nabyłem w ciemno) adam już niczym nie zaskakuje, no dobra gośćmi. Singiel mnie nie zachęca bo za drugim razem ten wkurwiający sampel nie pozwala mi się tym jarać

Niglos

zdziwiles mnie tym postem troche Very Happy

ale w sumie sie zgadzam

siedemsetmylffon

też się jakoś nie jaram wizją nadejścia nowej płyty Ostrego, pomimo że "Ja tu tylko spprzątam" było według mnie bardzo dobre. OCB nie będę oceniał przed premierą, jednak singiel jest dla mnie nudny - mam wrażenie, że "już gdzieś ten kawałek słyszałem" bo jest on w sumie taki typowy dla ostatniej twórczości Ostrego

VSX

Niglos

bo zawsze mi wydawalo ze jestes mega fanem ostrego i chyba prawie wszystkim co robil w ostatnich latach sie jarales

VSX

bo to co robił w ostatnich latach było czymś do czego się przyjebać nie można było się. jednak od hollyłodzi nie wracam do jego muzyki tak jak kiedyś już nie mam cisnienia na te monotematyczne kawałki, czekam jak adam obierze jakiś inny koncept tematyczny swojej twórczości, bo wciąż jest świetnym raperem...
nigdy nie byłem mega fanem ostrego ale lubię go

Niglos

[link widoczny dla zalogowanych]

franka

ostry tak ma, wydaje jedną dobrą płytę potem 3 takie same.
obstawiam, że o.c.b. będzie takie same jak ja tu tylkpo sprzątam.
więc czekam na tą, co będzie w przyszłym roku Rolling Eyes

WarszafskiŚnieg

Jedyne co mnie interesuje na tej płycie to kawałek z Evidencem
no i ewentualnie z Murrayem.

VSX

siedemsetmylffon

jeśli chodzi o mnie to "7" jest póki co jego jedyną płytą Adams, która stoi na półce a nie okupuje dysku, ale zastanawiam się nad kupnem JTTS

VSX

dla mnie jtts jest chyba jego najsłabszą płytą;o w ogóle do niej nie wracam ba nie ma nawet tracku który by mnie zniszczył, hollyłódź tez nie było niczym konkretnym ale miało "historię stylu" która jest jednym z moich ulubionych kawałków "w ogóle"

VSX

dla mnie jtts jest chyba jego najsłabszą płytą;o (w przeciwieństwie do ciebie mam wszystkie płyty ostrego po za "30 minut..." + jakies single) w ogóle do niej nie wracam ba nie ma nawet tracku który by mnie zniszczył, hollyłódź tez nie było niczym konkretnym ale miało "historię stylu" która jest jednym z moich ulubionych kawałków "w ogóle"