www.najgorsze.fora.pl

VSX

teraz pojechałeś tak jakbyśmy tutaj byli przyjaciółmi bez których nie można żyć... wydawało mi się że odpowiedziałem na te twoje oburzenie, ale widocznie nie załapało "wyślij"

po1 czy tede w klimacie z 99 bedzie prawdziwy?
po2 czy wfd nie jest tworem czysto dla kasy?
po3 wfd poznałem dopiero w 2001 roku nie czuję się związany emocjonalnie z ich muzyką
po4 wkurwiają mnie wszystkie płyty jacka od notesu (choć w sumie notes jeszcze można posłuchać)
po5 wierze w numera i czekam bardziej na jego solo niż wfd
po6 single z tego nowego wfd pokazuja chujnie jaką to może być
... i już mi się nie chce wyliczać

Nie bierz tego do siebie - ja w polsce mam dwóch raperów których jestem fanem i tak moge się z czystym sumieniem nazwać, dla nich jakoś tam jestem bezkrytyczny choć inni wytykają ich "błędy" potrafie jakoś to uargumentować swoim punktem widzenia, a ty mi nie pierdol że ponalismy się w necie przez tedego i za to mu powinniśmy być mu wdzięczni... jak nagra płyte która mnie rozjebie jak 3hajs to będe o nim pisał w samych superlatywach...

franka

paczesas

dobra ludzie luzujmy Very Happy

trochę się poczułem za bardzo, ale wiadomo maj, sesja w chuj stresów...

vestax--> uważasz, że tede zarabiający głownie na ubraniach i opt wydaje płytę dla hajsu???

VSX

tak... wfd to jest marka na którą ludzie czekają i marzą by usłyszeć znów. Wiesz ile tede bierze za koncert? to policz sobie trzy na weekend

Nasti

Bierze tyle ile każdy więc nie pierdolmy, że reszta jest biedna a on robi kokosy na koncertach. To, że zarabia hajsy na innym to znaczy tylko o jego "operatywności" nie wiem jak to nazwać. Co do płyty ja czekam i mam nadzieję, że się nie zawiodę.

VSX

mi chuj do tego ile on zarabia tylko odpowiedziałem na to że niby tede zarabia jedynie na szmatach i operacji

paczesas

dobra koncerty mi umknęły, ale kurwa która jak która ale ta płyta nie jest raczej dla hajsu bo ostatnio ciężko zarobić na płycie...

franka

bo wfd nie moze być dla hajsu, czy co? dlaczego nie dawali o sobie znać, przez te 10 lat?
ni twierdze, czy jest czy nie, ale staram sie obiektywnie na to spojrzeć, masz świadomość ile ludzi którzy kochają wfd, a nie lubią solowej twórczości tedego kupi ta płytę? a jak nawt nie kupi, to automatycznie wzrosnie frekwencja na koncertach, bo "starzy oldschoolowcy" beda chcieli zobaczyc reaktywacje wfd

paczesas

jak dla mnie pierdolicie, bo w tym momencie ma tyle hajsu(przynajmniej tak to wygląda) że mógłby sobie dac spokój i lezeć na lezaku i płacić zgrywusowi za robienie ciuchów(nazywanych przez niektórych szmatami...)

VSX

ja oceniam muzykę - nie interesuje mnie ile zarabia - dla mnie jego muzyka traci wartość choć trafi sie taki skurwysyn jak "diler" to zazwyczaj są to dla mnie kawałki na dwa - trzy tygodnie i nigdy wiecej nie odpalam, mając wszystkie płyty tedego w oryginale tego wfd nie kupię wcześniej jak po pół - roku czasu od wyjścia albumu...

Widzisz kiedyś dałbym się pokroić za muzyke jay'a z a teraz tego gówna patykiem nie dotykam

Koliber

Niech sobie zarabia ile chce tylko żeby robił dobre produkcje.Ja tam wierzę że nowe Wfd będzie dobre.

franka

jak nowy singiel wam się podoba?

u mnie za pierwszym razem pomyślałam, że całkiem niezłe, po piątym przesłuchaniu mi się znudził. aż pozwolę zacytować sobie tedego:
"bez fajerwerków i fontann" Laughing

Numer zdecydowanie lepsze zwroty nagrał jak dla mnie

VSX

to jest jakiś nowy singiel???

Nasti

A i owszem jest- wczoraj się pojawił

[link widoczny dla zalogowanych]

Co do kawałka mi się wkręciło po ok. 8 razach. Wg. mnie numer całkiem dobry, ale bez jakiegoś większego pierdolnięcia.

EDIT 3.06.09

Płyta już lata po torrentach i rapidshopie :/

siedemsetmylffon

o, to biorę reklamówkę i idę na zakupy Very Happy